Powrót opłaty mocowej
Urząd Regulacji Energetyki (URE) ogłosił powrót opłaty mocowej, która obowiązywała już wcześniej, lecz od lipca 2024 została tymczasowo zawieszona. Opłata mocowa wyniesie 11,44 zł netto miesięcznie, co daje 14 zł brutto. Zawieszenie tej opłaty było elementem rządowego mrożenia cen energii, które potrwa do końca 2024 roku. Od stycznia jednak rachunki za prąd wzrosną o tę dodatkową kwotę.
Warto przypomnieć, że opłata mocowa została wprowadzona w 2021 roku na mocy ustawy o rynku mocy z 2017 roku. Celem tej opłaty jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego i stabilnych dostaw prądu, poprzez finansowanie gotowości wybranych elektrowni do dostarczania energii w trudnych warunkach.
Jakie będą skutki wzrostu cen energii?
Podwyżka opłaty mocowej to tylko jedna z części wzrostu kosztów energii, na które składają się również ceny zakupu i dystrybucji prądu. Obecnie, dzięki rządowemu zamrożeniu cen, gospodarstwa domowe płacą 62 grosze brutto za kilowatogodzinę energii oraz około 50 groszy za jej dystrybucję. Jednak od 2025 roku, wraz z zakończeniem okresu mrożenia, ceny prądu mogą wzrosnąć o 23%, co oznacza, że przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci nawet 280 zł więcej w skali roku, wyłączając opłaty dystrybucyjne.
Czy możliwe jest utrzymanie zamrożonych cen?
Minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, zapowiedziała, że rząd zamierza utrzymać maksymalny pułap cen prądu na poziomie 500 zł za megawatogodzinę w 2025 roku. To oznaczałoby brak dodatkowych podwyżek dla gospodarstw domowych. Jednak realizacja tego planu nie jest pewna, ponieważ na zamrożenie cen energii w budżecie zabezpieczono jedynie 2 miliardy złotych, co stanowi połowę potrzebnej kwoty.
Rząd zapowiadał poszukiwanie dodatkowych źródeł finansowania, lecz wyzwania takie jak konieczność usunięcia skutków ostatniej powodzi mogą wpłynąć na te plany. W takiej sytuacji możliwe jest, że rząd nie będzie w stanie utrzymać zamrożonych cen energii.
Od stycznia 2025 roku odbiorcy prądu w Polsce muszą liczyć się z powrotem opłaty mocowej w wysokości 14 zł miesięcznie. Wraz z przewidywanym wzrostem cen energii o 23%, przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci o 280 zł więcej za prąd w skali roku, a w sumie z opłatą mocową o 448 zł. Rząd stara się utrzymać stabilne ceny, jednak budżetowe wyzwania mogą to utrudnić.
Źródło: Murator